Na początku lat
dziewięćdziesiątych, w Polsce zaczęły powstawać kawiarnie będące z jednej
strony niepublicznymi instytucjami amimacji kultury, a z drugiej prywatnymi
przedsiębiorstwami sektora kultury łączące cele komercyjne z prężną działalnością na rzecz kultury. Zyskały one z czasem miano „klubokawiarni”.
Organizowane są w nich koncerty, wystawy, spotkania z autorami, warsztaty,
pokazy filmowe, spektakle, wykłady i dyskusje. Inicjatywy te mają najczęściej
charakter niszowy i niekomercyjny, wspierają młodych, nieznanych artystów. Duża
część tych przedsiębiorstw spełnia również ważne funkcję społeczne, dzięki
pobudzaniu dyskusji obywatelskiej.
Kluczowy dla nowej formy kawiarni jest także pomysł na wyjątkowy klimat miejsca.
Coś, co sprawia, że ma ona konkretny, rozpoznawalny wizerunek. Tą rolę może pełnić profil: np. lokal z jedzeniem
wegetariańskim i warsztatami dotyczącymi zdrowia, jogi lub też organizujący
wydarzenia dla dzieci. Innym rozwiązaniem jest skupienie się na wystroju wnętrza.
Niektóre kawiarnie, nierzadko połączone z galeriami sztuki, zaskakują niezwykłym
oraz niekonwencjonalnym designem. Koncepcji na to jak urządzić i zaplanować
aktywność kulturalną znajdziemy niezliczoną ilość. Dlatego właśnie ciężko jest ująć
zjawisko klubokawiarni w sztywne ramy oraz podzielić na nurty. Sprawia to, iż
jedną z jego głównych cech jest właśnie różnorodność,
odnosząca się również do wewnętrznej organizacji i aktywności przedsiębiorstwa.
Istnieją oczywiście kawiarnie nastawione głównie na jeden rodzaj projektów. Można
mówić o lokalach bardziej impresaryjnych lub animacyjnych, grupować je według
przeważającego profilu na: muzyczne - klubowe, filmowe, designerskie, dla młodych
mam, księgarnio-kawiarnie. W przeważającej większości jednak, granice się
zacierają, gdyż spektrum oferowanych wydarzeń jest ogromnie szerokie. Są to
najczęściej miejsca o charakterze hybrydowym,
zrzeszające pod jedną nazwą wiele wartościowych inicjatyw. Właściciele zakładają
fundacje i stowarzyszenia, prowadzą także księgarnie, wydawnictwa, tworzone są
autorskie gazety oraz teatry. Również wizja gastronomiczna staje się jeszcze
bardziej kompleksowa. Coraz częściej, nie podaje się nie tylko kawy i wyrobów
cukierniczych, ale też dania obiadowe, lody i alkohole. Naczelną zasadą nowej
formuły lokalu, znajdującej się na przecięciu sfery prywatnej i publicznej jest
więc innowacyjność rozumiana wg. E. Okoń-Hrodyńskiej jako „proces
polegający na przekształceniu istniejących możliwości w nowe idee i
wprowadzeniu ich do praktycznego zastosowania”. Wiele
z pomysłowych, nowatorskich rozwiązań wdrożonych w tych miejscach, świetnie
sprawdza się jako strategia marketingowa.
Ze względu na
pluralizm aktywności oraz form organizacyjnych w ramach nowej formy kawiarni,
myślę, że zasadnym było by ujęcie tego rodzaju przedsięwzięć szerzej, jako „kawiarni
kultury”. Pojęcie „klubokawiarnia” bowiem, implikuje od razu istotną rolę
muzyki w misji danego lokalu. Najczęściej, są to miejsca, w których oprócz
wielu innych działań kulturalnych urządza się także koncerty. Nie jest to ścisły
termin, ponieważ używa się go także w znaczeniu ogólnym, jakie zastosowałam w
powyższym opisie, w odniesieniu do nowego zjawiska kawiarni angażujących się w działania na rzecz kultury, ale
też tych, które nie mają w swojej ofercie wydarzeń muzycznych. Trzeba jednak
wyodrębnić z tego grona tzw. „księganiokawiarnie”, gdzie prowadzi się przede
wszystkim aktywność wydawniczą, księgarską. Połączenie tych aspektów, nawiązuje
silnie do tradycji literackich kafejek, zwłaszcza w okresie belle epoque, ma więc
nieco inną tradycję. Powyższe rozróżnienie, zostało zaproponowane w celu uporządkowania
omawianego materiału i nie jest ono niezmienne, gdyż istnieje wiele przykładów łączenia
ze sobą klubokawiarni i księgarniokawiarni. Opisane przeze mnie główne cechy
zjawiska odnoszą się jednak do obu rodzajów, a różnice zależą przede wszystkim
od tego jak zdefiniuje się podstawową misję, co implikuje później odpowiednie
modele organizacji i zarządzania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz